


Z notatnika ArtUr-a #3: Najlepszy, czyli ulubiony. O gustach
Z początku planowałem, że ten wpis będzie listą moich ulubionych opowieści grozy. Często pyta się mnie: co pan czyta, co pan poleca? Zdałem sobie jednak sprawę, że to drugie pytanie jest cholernie trudne. Bynajmniej nie dlatego, że nie umiem wskazać ulubionych...
Z notatnika ArtUr-a #2: Kobieta
W książce, którą aktualnie czytam, pada bardzo fajne zdanie: rodzimy się z czystą kartką w umyśle, którą zapełniają dopiero relacje z ludźmi i to, co z nich wynika. To nie jest do końca prawda, bo wiele zależy również od naszych genów (na przykład inteligencja), ale...
Najnowsze komentarze